Czerwony Kapturek

Wszyscy znają bajkę o Czerwonym Kapturku, lecz czy wszyscy chcą i lubią ją opowiadać? A gdyby tak jeszcze dać szansę, aby sami bohaterowie opowiedzieli o swym losie? Jaki mają stosunek do zdarzeń toczących się w opowieści? Bo czy to przyjemnie jest, na przykład, zostać połkniętym przez wilka i siedzieć długo w jego brzuchu, gdzie ciemno i brak telewizora? I czy gajowy na pewno przyjdzie na czas?

Na scenie dochodzi do konfrontacji bohaterów, narratorów i odtwórców głównych ról, którzy w nietradycyjny sposób przybliżają znaną bajkę. Z tego toczonego na słowa i zachowanie dialogu wyłania się często sprzeczność interesów osób występujących w przedstawieniu i rozbieżności w ich ocenie faktów i zdarzeń mających miejsce w bajce. Tak czy inaczej – ubarwiona dodatkowymi perypetiami – opowieść o Czerwonym Kapturku zostaje opowiedziana do końca, lecz co się po drodze komplikuje… Raz jeszcze okazuje się, że nie wszystko, co z pozoru łatwe i proste – takim pozostaje, gdy zakłócony zostanie tradycyjny bieg zdarzeń.

Przedstawienie, na które zaprasza Teatr Impresaryjny im. Włodzimierza Gniazdowskiego w ramach cyklu Niedzielne Spektakle Familijne, grane jest w dwóch planach: aktorskim i lalkowym, a przywozi je do Włocławka toruński Teatr Baj Pomorski.

Spektakl, który pełen jest zabawnych sytuacji, gagów i skeczy, przeznaczony jest dla Widzów w wieku od lat 5 do 105… czyli dla całych rodzin!